Zwykle korzystałem z pipelingu i ssh. Jednak czasami niepotrzebne jest nam szyfrowanie przesyłanych danych (gdy, wykonujemy to w zaufanej sieci) a chcemy szybko przesłać dane bez zbędnej utraty prędkości i obciążania maszyn.
W takiej sytuacji najpierw odpalamy na serwerze, który będzie odbierał socketa:
socket -q -r -s 9999 > plik_do_ktorego_ma_zostac_zapisane
lub też od razu pipelingiem do tara, aby rozpakować dane:
socket -q -r -s 9999 | tar -xvf -
Po stronie serwera nadającego wykonujemy:
cat twoj_plik | socket -q zdalny.komputer.pl 9999
lub bezpośrednio z tara:
tar -cf - katalog_do_przeslania | socket -q zdalny.komputer.pl 9999
Wada – nie ma paska postępu.